Przełamanie na własnym terenie:)
W sobotnie popołudnie Zorza Brzeźnica podejmowała na własnym obiekcie beniaminka Keeza A klasy Nysę Trzebiel. Gospodarze za wszelką cenę chcieli zmazać plamę po porażce z Błękitnymi Zabłocie. O dziwo lepiej w ten mecz weszli goście obejmując już na początku prowadzenie. Żółto niebiesko czarni podrażnieni takim obrotem sprawy rzucili się do odrabiania strat. Ta sztuka udała się jeszcze przed przerwą. Mimo dobrej gry i okazałego wyniku do przerwy jakim na pewno był rezultat 4:1 ekipa z Brzeźnicy nie ustrzegła się błędów po których wynik mógł być znacznie inny. Jeszcze przed przerwą rzut karny obronił nasz bramkarz Dariusz Śleżuk, z boiska za drugą żółtą wyleciał Adam Sowiński i mimo korzystnego wyniku Zorza musiała grać drugie 45 min w osłabieniu. Kolejne trzy kwadranse to dużo akcji , emocji oraz bramek z obu stron Brzeźniczanie tracą najpierw bramkę na 4:2 aby chwilę póżniej wyjść grając w osłabieniu na 5:2. drużyna Nysy jeszcze raz zaatkowała co poskutkowało trzecią bramką dla przyjezdnych. Na domiar złego goście z Trzebiela mieli jeszcze jeden rzut karny który obronił po raz kolejny nasz bramkarz Darek Śleżuk który rozegrał tego dnia rewelacyjne zawody fantastycznie spisując się w bramce. Zorza wygrywa dzisiejsze spotkanie inkasując tym samym pierwsze punkty w tym sezonie.
ZORZA BRZEŹNICA 5:3 NYSA TRZEBIEL (4:1)
SEBASTIAN KUKLA 3X
MIROSŁAW TYLK 1X
KRZYSZTOF SOWIŃSKI 1X
Komentarze