Festiwal strzelecki z rekordem w tle
W niedzielne popołudnie nasza drużyna zmierzyła się z ostatnią drużyną w ligowej tabeli - Victorią Siecieborzyce. Nasi zawodnicy po ostatnich dwóch pechowych porażkach liczyli w końcu na trzy punkty. Od pierwszego gwizdka sędziego Petluszewskiego Zorza narzuciła gospodarzom swoje tempo gry, czego efektem była bramka strzelona już w ósmej minucie przez Wojciecha Toczkę. Kolejne trafienia do przerwy dołożyli: w 12 minucie Krystian Tylk, w 15 minucie po raz kolejny Wojciech Toczka i w 17 minucie Oskar Szymoński. Victoria odpowiedziała jednym trafieniem Michała Jurkiewicza w 34 minucie i wynik do przerwy widniał 1:4 dla gości. W drugiej połowie nasza drużyna wrzuciła drugi bieg i strzeliła gospodarzom jeszcze sześć bramek, kolejno: 49 min. Janusz Garnek, 51 min. Marcin Sokołowski, 68 min. Dariusz Śleżuk, 69 min. ponownie Janusz Garnek, 71 min. Krystian Tylk, i w 75 min. po raz trzeci Janusz Garnek, który tym trafieniem ustrzelił klasycznego hattricka i zakończył strzelanie. Drużyna z Siecieborzyc zdobyła jeszcze jedną bramkę, ustalając wynik końcowy 2-10 dla gości. Po tak wysokim zwycięstwie został ustanowiony nowy rekord klubu, jeśli chodzi o najwyższe zwycięstwo w nowożytnej historii klubu, która ma miejsce od 2002 roku po reaktywacji. Naszym zawodnikom gratulujemy rekordu i z niecierpliwością czekamy na ostatni mecz z Płomieniem Czerna.
Komentarze